Kable rozruchowe czy prostownik z rozruchem?
W niższych temperaturach zawsze może się zdarzyć, że akumulator odmówi posłuszeństwa. Gorzej, jeżeli zapomnimy o wyłączeniu świateł i doprowadzimy do głębokiego rozładowania akumulatora
Kable rozruchowe
W tej sytuacji mogą być dla nas zbawieniem kable rozruchowe. Możemy dzięki nim uruchomić auto. W tym celu wystarczy, że inna osoba użyczy nam prądu ze swojego auta. Należy odsłonić zaciski w jednym i drugim samochodzie, a następnie odpowiednio podłączyć kable: bardzo ważna jest kolejność, więc należy dobrze zrozumieć proces, nim się zdecydujemy na tę czynność.
W tym celu należy wyłączyć wszystkie odbiorniki prądu w aucie pożyczającym prąd, a w aucie dawcy wyłączyć silnik.
1. Czerwonym dodatnim kablem łączymy dodatni biegun obu aut.
2. Ważne! Czarny kabel zaciskamy na ujemnym biegunie auta SPRAWNEGO.
3. Następnie czarny kabel zaciskamy na elemencie karoserii auta z rozładowanym akumulatorem.
4. W tej chwili można uruchomić silnik w aucie dawcy oraz wykręcić obroty na ok. 1500, aby alternator doładowywał obciążony akumulator.
Prostownik samochodowy z rozruchem
Poważną wadą pierwszego sposobu jest konieczność użycia akumulatora z innego auta, co nie zawsze jest możliwe. Ponadto istnieje ryzyko, że „podwójnie” obciążony akumulator może albo sam się rozładować albo nie naładować do odpowiedniego poziomu akumulatora rozładowanego. W tej sytuacji najlepszy będzie prostownik samochodowy z rozruchem. Pozwala on na uruchomienie samochodów z całkowicie rozładowanym akumulatorem. Jest to rozwiązanie polecane wszystkim tym, którzy potrzebują zawsze sprawnego auta i lubią być na czas, niezależnie dokąd się wybierają.